Codziennie pracujemy z ludźmi. W organizacjach, przez które się przewinąłem praca z ludźmi i na rzecz ludzi była podstawa każdego działania i każdego fundraisingu. Naszych beneficjentów wspieraliśmy, edukowaliśmy, pomagaliśmy in rozwiązywać swoje problemy albo problemy innych. Poszukując funduszy na działanie mogliśmy godzinami przeglądać wszelkie programy finansujące działania społeczne, młodzieżowe, socjalne, charytatywne, senioralne… ekologiczne? Nie, ekologiczne nie, bo nie pracujemy ze środowiskiem naturalnym. Pracujemy z ludźmi. I tu sami się zapędziliśmy w ślepy zaułek.
Działania ekologiczne stereotypowo pojmowane są jako działania skupiające się na środowisku naturalnym i twardych inwestycjach – ograniczanie zanieczyszczenia, segregacja i przetwarzanie odpadów, gospodarka wodna i ochrona przeciwpowodziowa, ochrona gatunków, itp. Istnieje jednak jedna forma, skupiająca się na ludziach – edukacja ekologiczna.
Edukacja ekologiczna skupia się na kształtowani postaw, w których rozumiemy swój wpływ na środowisko naturalne, zgodnie z maksymą myśl globalnie, działaj lokalnie.
W potocznym rozumieniu są to wszelkie formy działalności skierowanej do społeczeństwa, ze szczególnym uwzględnieniem dzieci i młodzieży, które mają na celu wpływanie na poziom świadomości ekologicznej, propagowanie konkretnych zachowań korzystnych dla środowiska naturalnego, upowszechnianie wiedzy o przyrodzie.
Źródło: wikipedia
Jak edukować ekologicznie
To, co jest atutem edukacji ekologicznej, to dowolność w wyborze form edukowania. Wśród zrealizowanych do tej pory projektów można znaleźć zarówno standardowe szkolenia, prezentacje, projekcje, konferencje, jak i tak inne podejścia do tematu jak wycieczki, gry miejskie, półkolonie dla dzieci i młodzieży, akcje wolontariackie, wspieranie wspólnot lokalnych czy produkcja materiałów medialnych.
Dlatego warto jest zapoznać się głębiej z tym tematem, bo jeśli ważna jest dla nas forma działań a nie ich treść, to możemy spróbować ubrać ją w treści edukacji ekologicznej. A jeśli mamy wdzięczną i aktywna grupę odbiorców i beneficjentów, to do naszych działań możemy dołączyć osobną ścieżkę edukacji ekologicznej.
Druga strona medalu
Zanim przejdziemy do wyszczególnienia źródeł finansowania, musimy wiedzieć o jednej istotnej rzeczy. Część funduszy przekazywanych na działania ekologiczne w tym na edukację ekologiczną przez podmioty prywatne, może być formą mydlenia oczu odbiorcom i klientom. Jeśli korporacja ciągle swoimi działaniami truje środowisko, ale chwali się tym, że jest bardzo ekologiczna, bo wspiera między innymi nasz projekt, to warto się zastanowić nad etyką i sensem takich działań. Zjawisko to nazywa się „greenwashing” i jest wdzięcznie przetłumaczone na Polski jako „ekościema”.
Źródła finansowania
Ministerstwo Środowiska – jak każde ministerstwo przekazuje dotacje na realizacje zadań publicznych. Problem w tym, że ostatni taki konkurs był ogłoszony w 2013 i od tamtej pory działania ministerstwa zamarły i nie wiadomo czy się w tym zakresie ożywią. Warto sprawdzać.
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – największa instytucja finansująca działania ekologiczne w Polsce. Od 2014 wprowadziła w swoich konkursach grantowych duży komponent edukacji ekologicznej. Niestety moim zdaniem swoją konstrukcją i schematem aplikowania bardzo odbiega od tego co się dzieje kilka przecznic dalej w MPiPS i w ogóle w obecnych standardach współpracy administracji publicznej z organizacjami pozarządowymi. Bo inaczej nie da się określić sytuacji w której aplikujący ma narzucone następujące wymagania:
- zatrudnia min. 2 osoby na umowę o pracę
- zbierze wokół siebie min. 20 inicjatyw, które chce zrealizować w ramach projektu
- uzyska opinie władz lokalnych
- uzyska zgody dysponującego terenem na którym będą realizowane inicjatywy
- podpisze umowy z autorami inicjatyw
…i dopiero może złożyć wniosek! Nie wiem, czy w NFOŚiGW nie słyszeli o regrantingu i nie widzieli tego, co od 2 lat dzieje się w FIO. Pomysł dobry, wykonanie bardzo pod górę, kryteria zaporowe.
Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – czyli regionalne odpowiedniki NFOŚiGW, ale całkowicie od niego niezależne. Finansują różne działania związane z ochroną środowiska, w tym edukację ekologiczną, chociaż nie jest to regułą. Fundusze finansują przede wszystkim działania regionalne, a forma pozyskiwania dotacji nie odbiega od tych znanych z administracji publicznej.
WFOŚiGW według województw:
- dolnośląskie
- kujawsko-pomorskie
- lubelskie
- lubuskie
- łódzkie
- małopolskie
- mazowieckie
- opolskie
- podkarpackie
- podlaskie
- pomorskie
- śląskie
- świętokrzyskie
- warmińsko-mazurskie
- wielkopolskie
- zachodniopomorskie
Fundusze gminne – każda gmina i miasto może zlecić zadanie publiczne wchodzące w zakres pożytku publicznego do realizacji organizacji pozarządowej. Przy czym kluczowe jest tu słowo „może” – to, czy rzeczywiście tego typu zadanie zostanie zlecone zależy przede wszystkim od zapisów programu współpracy z organizacjami pozarządowymi.
Mamy na nie wpływ poprzez konsultacje społeczne i o ile gmina nie zleca takich działań, to możemy wylobbować otwarty konkurs ofert w zakresie realizacji zadania podlegającego pod Art 4. ust. 1 pkt 18) UoDPPiW „ekologii i ochrony zwierząt oraz ochrony dziedzictwa przyrodniczego;”
Fundusze organizacji pozarządowych – w Polsce działają 2 duże organizacje ekologiczne, które realizują własne programy grantodawcze wspierające edukacje ekologiczną. Przekazywane przez nie środki to najczęściej mikrogranty (ok. 5000 zł) przeznaczone na działania lokalne.
Fundacja Greenpeace Polska prowadzi program Eko-starter skupiony na promowaniu i wspieraniu lokalnych działań animacyjnych w zakresie ochrony środowiska. Co ważne wsparcie finansowe mogą otrzymać osoby fizyczne – lokalni animatorzy, którzy chcą zrealizować konkretną inicjatywę.
Fundacja Nasza Ziemia prowadzi przy współpracy z partnerami biznesowymi kilka programów grantowych skupionych na różnych zagadnieniach ekologicznych, miedzy innymi: Z kujawskim pomagamy pszczołom, Fundusz naturalne energii, Eko odkrywcy;
Fundusze fundacji korporacyjnych – część podmiotów biznesowych finansuje wprost lub poprzez organizacje pozarządowe działania proekologiczne. Jednak podobnie jak w przypadku funduszy skierowanych do społeczności są one trudne do przewidywania i charakteryzują się duża niestabilnością terminów i budżetów – dlatego warto jest monitorować wszystkie fundacje korporacyjne i działy CSR tych podmiotów.
A może znacie jakieś inne źródła finansowania edukacji ekologicznej? Podpowiedzcie mi przez komentarze – uzupełnię tę listę.
Edukacja ekologiczna i jej finansowanie by Karol Krzyczkowski is licensed under a Creative Commons Attribution-NonCommercial-ShareAlike 4.0 International License.