Dokopałem się do moich wpisów jakiegoś zamierzchłego bloga albo szuflady, bo nie pamiętam, czy w ogóle gdzieś trafiły. Tak sobie je czytam i szczerze mówiąc sporo mi dają do myślenia pod kątem tego, ile w moim życiu się zmieniło. I ile się zmieniło w trzecim sektorze. Chociaż może nic się nie zmieniło, tylko patrzę na to wszystko z zupełnie innej perspektywy, z dużego, rozwiniętego społecznie miasta, z pozycji wygodnego etatu w organizacji pozarządowej, ojcostwa i obciążenia kredytem hipotecznym.
Zostaw komentarzTag: motywacja
Wolontariat rozwija. Niezależnie do tego, czy wolontariusza motywuje do działania chęć dawania siebie innym, czy własny rozwój, to zawsze po skończonym wolontariacie zostaje mu to…
Zostaw komentarzNie lubię dyskusji panelowych w trakcie konferencji, bo większość z nich przypomina wywiady z gadającymi głowami, które na dodatek mówią rzeczy dla słuchaczy oczywiste. Ale zdarzają się takie dyskusje, które naprawdę dają do myślenia.
Zostaw komentarzKiedy wolontariusze decydują się na współpracę z twoją organizacją najczęściej mają jasno określone czego oczekują w ramach wolontariatu i co mogą z siebie dać. Ale spełnienie ich oczekiwań to jedno, a utrzymanie ich zainteresowania i związanie z organizacją to drugie. Zawsze można dołożyć coś, co będzie „wisienką na torcie” ich wolontariatu.
Zostaw komentarzUzasadnienie wysiłku, to jeden z mechanizmów psychologii społecznej wynikający z dysonansu poznawczego. Objawia się on tym, że bardziej szanujemy rzeczy, które ciężko nam było osiągnąć, niż te, które przyszły nam łatwo. Czy efekt ten można wykorzystać w wolontariacie?
1 KomentarzDostaliście się na wymarzony wolontariat. Pracowaliście zgodnie ze swoim zakresem obowiązków, zrobiliście wszystko, co do was należało. Na koniec dostajecie papierowe potwierdzenie na piśmie – czy jedynym rezultatem wolontariatu jest tylko ten pozyskany papierek i wpis do CV?
Zostaw komentarz